Page 8 - Konstrukcje Stalowe Nr 133
P. 8

Eksport Budownictwa

                   Czas eksportu myśli

   Rozmowa ze STEFANEM BEKIREM ASSANOWICZEM,
                     przewodniczącym komisji budownictwa
                               w Krajowej Izbie Gospodarczej

  • Panie Prezesie, w ostatnich latach polski eksport dobrze się      budownictwa muszą otrzymać wsparcie banków oraz Korporacji
rozwija, ale to dotyczy całości. Jak, według Pana oceny wygląda       Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.
eksport budownictwa?
                                                                        • Konkurencja w kategorii usług inżynieryjnych i organizacyj-
  – To zależy, co będziemy rozumieli przez „eksport budownic-         nych jest chyba trudna, bo my dopiero aspirujemy do poziomu
twa”. Jeżeli uznamy, że chodzi tu o zorganizowane przedsiębior-       światowego w tej kategorii.
stwa budowlane, które wykonują roboty za granicą, to na pewno
takich możliwości, jakie mieliśmy 20 lat temu nie ma. Zmieniły          – I tak i nie, dlatego, że mamy świetne polskie firmy, realizato-
się realia; koszty, jakie generuje przedsiębiorstwo pracujące w peł-  rów generalnego wykonawstwa, które prowadzą kontrakty i podz-
nym eksporcie za granicą w tych strefach, gdzie byliśmy obecni        lecają miejscowym. Otwiera się bogaty rynek Zatoki Perskiej, ale
przez dziesięciolecia są tak duże, że nie opłaca się eksportować      tam startują realizatorzy z najwyższej półki usług inżynieryjnych,
tam całych ekip. Pozostaje wysyłanie pojedynczych fachowców,          projektowania i oczywiście generalnego wykonawstwa. Osadzenie
począwszy od majstrów, a skończywszy na menadżerach budów             się polskiej firmy w Emiratach, w Kuwejcie, Dubaju nie jest łatwe,
czy kontraktów. „Pospolitego ruszenia” na tamtych kierunkach już      podobnie jak w Omanie, który się otwiera dla inwestycji a ma bar-
nie zrealizujemy. Mam na myśli kraje Zatoki Perskiej czy północną     dzo bogate możliwości. Właśnie w KIG-u mieliśmy spotkania z de-
Afrykę. Tradycyjnie byliśmy obecni także w kilku państwach eu-        legacją z Omanu, wcześniej była tu delegacja rządowa. Planowane
ropejskich. Polski robotnik ma dziś znacznie wyższe zarobki niż       są tam ogromne przedsięwzięcia w infrastrukturze, m.in. 1700 km
kiedyś, a przepisy np. w Niemczech wymuszają stawki minimalne         linii kolejowych, nowe drogi i lotniska, nowe wielkie strefy wol-
kontrolowane przez związki zawodowe. Natomiast ciągle są duże         nocłowe, ekonomiczne z pełną infrastrukturą. Tam w grę wchodzi
szanse eksportu polskiego budownictwa w formie zorganizowanej         zarządzanie, projektowanie i organizacja budowy. Jesteśmy w trak-
do krajów ościennych, jak Białoruś (dotąd są firmy pracujące tam      cie uzgadniania misji handlowej polskich firm zainteresowanych
z dużym powodzeniem).                                                 rynkiem Omanu.

  • Czy, pana zdaniem, sytuacja polityczna obecnie ma decydują-         • Polscy menadżerowie lepiej pracują za granicą niż w kraju?
cy wpływ na eksport do Rosji i w ogóle na wschód?                     Skąd się biorą odpowiednio przygotowani fachowcy?

  – To wszystko jest bezpośrednio bardzo zależne od polityki. Rela-     – Jeżeli spojrzymy na przekrój polskich przedsiębiorstw, tych
cje z Rosją się pogorszyły, sankcje obejmują polskich eksporterów     o rocznej wartości sprzedaży ponad 500 mln zł, a więc dużych, to
nie tylko żywności. Niezależnie od wprowadzonych sankcji jest to      te firmy w znacznej części są firmami międzynarodowymi. Pakiety
rynek trudny i konkurencyjny, bo są tam wszystkie duże zachodnie      większościowe należą do dużych koncernów europejskich i świa-
firmy. Zarówno na Białorusi jak w Federacji Rosyjskiej problemem      towych. Nasza kadra tam się szkoli, nabiera doświadczenia. Sam
jest budżet inwestycyjny. Działają też sankcje; nie zapominajmy, że   przepracowałem w takich firmach kilkanaście lat i, zarządzając
Białoruś też odczuwała to znacząco kilka lat temu. Rynek białoru-     ich polskimi przedstawicielstwami, poznałem dokładnie programy
ski jest bardzo atrakcyjny, bo duże inwestycje są objęte gwarancja-   szkoleniowe, sam je przechodziłem. Dawniej nasze firmy eksportu
mi rządowymi. Firmy, które tam realizowały projekty budowlane,        budownictwa też miały programy szkoleń, bo musiały się dostoso-
odnosiły sukcesy. Teraz trwają duże programy budownictwa dro-         wać do warunków rynkowych.
gowego i kolejowego. Od początku 2014 r. działa ustawa o kon-
cesjach, co jest krokiem w kierunku urynkowienia. Są też kontrak-       Należę do osób, które wprowadzały w Polsce specjalność inży-
ty organizowane przez firmy prywatne, bo sektor prywatny i tam        nierów-rozliczeniowców, pracujących na FIDIC-u. Organizowałem
ruszył. Buduje się zakłady chemiczne czy farmaceutyczne. To jest      współpracę z firmami brytyjskimi i szkolenia kadry. Dziś kadra ta
więc też potencjalny dobry rynek na polskie materiały budowlane,      stanowi trzon polskich inżynierów rozliczeniowych i nadzoru. Ba-
bo nie trzeba pokonywać dużych odległości. A poza tym nie ma          riery językowe, które kiedyś były problemem, praktycznie w nowej
tam jeszcze takich organizacji, które mogłyby na miejscu rozwi-       generacji nie istnieją. Kiedy znalazłem się na pierwszym kontrak-
nąć sieć dystrybucyjną z prawdziwego zdarzenia. Od jakiegoś cza-      cie eksportowym w Libii w 1979 r., to na 500 osób pracujących
su rozważany jest projekt supermarketu budowlanego w Brześciu,        na tym kontrakcie pięć znało angielski. Dziś jest dużo młodzieży,
ale nie może znaleźć inwestorów. Białoruś jest wytwórcą własnych      która ukończyła studia techniczne za granicą, zna świetnie języki.
materiałów masowych, więc jeśli chodzi o cementy, kruszywa to         Jesteśmy dziś nie tylko jednym z ważniejszych rynków budowla-
są samowystarczalni. My możemy wejść z produktem bardziej
przetworzonym, więc moim zdaniem zwłaszcza dla polskich ma-
teriałów wykończeniowych bardzo obiecującym. Ostatnio w Kra-
jowej Izbie Gospodarczej badaliśmy takie rynki jak Uzbekistan czy
Turkmenistan. To jest obszar obecnie zdominowany przez firmy tu-
reckie, włoskie, francuskie i niemieckie. Są tam istotne pieniądze
rządowe na inwestycje i realizacja kontraktów w tamtych krajach
nie jest łatwa, ale znam firmy, które z powodzeniem tam działały.
Polskie firmy działające tam i w Kazachstanie są niewielkie, nie
odnoszą spektakularnych sukcesów, ale stale notują zyski. Jeżeli
do tego dodać Azerbejdżan, rynek bogaty, to uważam, że są spore
szanse rozwoju, jednak nie z udziałem polskich sił wykonawczych
lecz z generalnym wykonawstwem w oparciu o lokalnych podwy-
konawców. Jest wiele szans na przyszłość, ale polscy eksporterzy

8

   czerwiec 2015    3(134)
   3   4   5   6   7   8   9   10   11   12   13