Page 11 - Konstrukcje Stalowe Nr 142
P. 11
MIĘDZY UCZELNIĄ A PRAKTYKĄ • W strategii rozwoju wydziału zapisaliście Państwo, że do
obecnych słabości należy „brak odpowiedniego systemu dosto-
jęcia z zarzadzania, przedsiębiorczości, technologii i organizacji. sowania oferty dydaktycznej do potrzeb rynku” oraz „nierów-
Dodatkowo na studiach inżynierskich prowadzimy od ponad 20 nomierny poziom zaangażowania stron w procesy naukowo-
lat specjalność „inżynier europejski” (8 semestrów), gdy jeszcze -dydaktyczne” (czy to znaczy, że studentom się nie chce?).
nie było studiów dwustopniowych.
– Strategia Wydziału była przygotowywana na kilka lat. Wiele
• Przebieg niektórych inwestycji wskazuje, że nadzór budow- postulatów zostało już zrealizowanych. Mamy pełne prawa aka-
lany często nie panuje nad jakością wykonywanych robót. Nie demickie, dwa prawa doktoryzowania, kategorią A, powołaliśmy
dba się wystarczająco o trwałość obiektów, np. o ich odporność Radę Gospodarczo-Programową o czym już wcześniej wspomina-
korozyjną, o jakość użytych materiałów. Czy nie należałoby łam. Trzeba jednak patrzeć realnie. Gospodarka się rozwija, a roz-
bardziej zdecydowanie zmieniać program studiów? wój techniki i technologii ma obecnie gwałtowne przyśpieszenie.
Można zaryzykować stwierdzenie, że w każdym dniu ktoś coś
– Tak jak już powiedziałam programy są zmieniane, wprowa- udoskonala w technice i technologii, ktoś coś odkrywa, powsta-
dza się nowe przedmioty i uaktualnia dotychczasowe. Na naszym ją nowe programy komputerowe i coraz doskonalszy sprzęt, za-
Wydziale prowadzę np. przedmiot „Betony nowej generacji”, równo badawczy, jak i do realizacji prac budowlanych. Programy
które są odpowiedzią na poruszany przez Pana olbrzymi postęp kształcenia zmienia się, powstają nowe przedmioty, modyfiko-
w technologii, czy inżynierii materiałów budowlanych. W tech- wane są treści, dostosowywane są one do najnowszych zdobyczy
nologii betonu w ostatnich dekadach nastąpiła wręcz rewolucja. nauki i techniki. Ale treści tylko przybywa, nie ubywa, a przecież
Przecież o tym uczymy studentów. Mamy również specjalność najpierw trzeba studentom dać dobre podstawy ogólne. Stara-
na S2 „budownictwo energooszczędne”, uczymy o domach inte- my się dostosować programy do potrzeb rynku, wprowadziliśmy
ligentnych, prowadzimy na ten temat prace dyplomowe, mamy niedawno nową specjalność „Budownictwo Hydrotechniczne”
specjalistów. bo takie jest zapotrzebowanie w naszym regionie w związku z re-
alizacją wielu inwestycji tego typu. Poszczególne specjalności
• Na niedawnym XXV Kongresie Techników Polskich mowa są realizowane na różnych wydziałach i mamy w Polsce bardzo
była o roli, jaką mogą spełniać praktycy na uczelni. Jak to wy- dobrych specjalistów, np. od budownictwa podziemnego, o czym
gląda u nas? świadczą ostatnio zrealizowane inwestycje, takie jak warszawskie
metro, czy tunel pod Martwą Wisłą w Gdańsku. Mamy nadzieję,
– Nie ma żadnych przeciwskazań aby zatrudniać na godziny że kolejna inwestycja, tunel do Świnoujścia będzie realizowana
zlecone specjalistów i to się robi. U mnie na Wydziale jest Rada u nas. Pyta Pan: „czy studentom się nie chce?” Poziom studen-
Programowo-Gospodarcza, w skład której wchodzą przewodni- tów jest bardzo zróżnicowany. Są bardzo dobrzy, żądni wiedzy
czący stowarzyszeń z branży budowlanej: PZITB, SITKOM, SARP, i są tacy, którzy zadawalają się niższymi ocenami, które mogą
TUP, przewodniczący Izb: budowlanej i architektonicznej oraz uzyskać mniejszym nakładem pracy i wysiłku – aby tylko zaliczyć.
prezesi, czy dyrektorzy największych firm budowlanych w regio-
nie. Członkowie Rady są w komisjach programowych wszystkich • Czy uczelnia ma szansę przygotowania absolwentów do
kierunków, a prowadzimy na Wydziale 5 kierunków: budownic- praktyk projektowania komputerowego? Ze strony rynku do-
two, architektura i urbanistyka, inżynieria środowiska, wzornic- chodzą sygnały, że słabo to idzie.
two oraz projektowanie architektury wnętrz i otoczenia. Razem
ustalamy jakie zmiany są potrzebne w programach, aby sprostać – Uważam, że studenci są przygotowani do projektowania kom-
oczekiwaniom pracodawców, jakie są potrzebne rozwiązania, ja- puterowego. Jestem zaskoczona takimi stwierdzeniami z rynku.
kie tematy prac dyplomowych byłyby oczekiwane itp. Staramy się, w miarę oczywiście możliwości, kupować najnow-
sze programy komputerowe i szkolimy studentów. Na Wydziale
• Czy nie sądzi Pani, że student powinien wcześniej upra- wystartowaliśmy również z BIM-em. Zapraszamy fachowców
wiać specjalizację i to dość wąską? Słyszymy, że absolwenci i przeszkoliliśmy już naszą kadrę. Napewno w tej kwestii zaanga-
nie mają np. w ogóle pojęcia o projektowaniu i wykonawstwie żowanie firm i pomoc w finansowaniu oprogramowania byłyby
konstrukcji stalowych. Od kogo mają się uczyć? Wydaje się, że bardzo mile widziane. W PZITB organizujemy kursy dla pracowni-
rozsądnym podejściem byłoby, gdyby absolwent był „wąski”, ków z firm budowlanych i biur projektów, ale jak na razie nie ma
ale ze świadomością, że w życiu i tak będzie musiał zmieniać jeszcze zbyt dużego zainteresowania z uwagi na koszty zwiazane
specjalizację. z zakupem oprogramowania. Kiedyś tak było z Fidic-iem, teraz
wprowadzamy BIM.
– Uważam, że student podczas studiów powinien przede
wszystkim uzyskać bardzo dobre podstawy, aby mógł rozwią- • Wyniki egzaminów na uprawnienia wskazują, że znaczna
zywać wszelkie zadania, które przed nim zostaną postawione. część absolwentów nie ma pojęcia o prawie budowlanym i wa-
Musi mieć bardzo dobrą wiedzę z mechaniki, matematyki, pod- runkach technicznych stawianych przez administrację oraz
staw konstrukcji, technologii itp. Przecież nie chcemy kształcić o nowoczesnych technologiach.
robotów, którzy całe życie będą wykonywać tylko jedno zadanie.
Absolwent z otwartą głową i dobrymi podstawami poradzi so- – W naszym oddziale PZITB od lat prowadzimy kursy przygo-
bie z zadaniami i problemami, które przyjdzie mu rozwiązywać towujące do egzaminów na uprawnienia budowlane i większość
w swojej karierze zawodowej. Nie można prowadzić „wąskich” z uczestników dobrze zdaje egzaminy. Prawo budowlane jest
specjalności bez dobrych podstaw bo musimy kształcić elity w programie studiów, nie ma potrzeby tego zmieniać. Wydaje
techniczne, które będą gotowe do rozwiazywania problemów, mi się, że trochę przesadzamy z takim nastawieniem, że absol-
których dziś jeszcze może nie znamy. went po ukończeniu studiów na Wydziale Budownictwa musi
natychmiast wszystko wiedzieć, wszystko umieć i być specjalistą
Na naszym Wydziale na kierunku Budownictwo prowadzimy od wszystkiego. Przecież absolwent studiów medycznych też od
specjalności na poziomie S1, ale chcemy to ograniczyć. Natomiast razu nie jest specjalistą, dopiero nabywa umiejętności, wtedy
na poziomie S2 mamy aktualnie 5 specjalności: KBI (Konstrukcje zdaje egzaminy lekarskie, a następnie specjalnościowe. Bardzo
Budowlane i Inżynierskie), TOB (Technologia i Organizacja Budow- wielu pracodawców tak do tego podchodzi i sami organizują
nictwa), DUiL (Drogi, Ulice i Lotniska), BH (Budownictwo Hydro- szkolenia i kursy dla młodych pracowników w takim zakresie jaki
techniczne), i BE (Budownictwo Energooszczędne). Nie rozumiem jest potrzebny przy realizacji powierzonych im zadań.
o co chodzi w stwierdzeniu, „że absolwenci nie mają w ogóle po-
jęcia o projektowaniu i wykonawstwie konstrukcji stalowych”??? • Dziękujemy za rozmowę.
Przecież mają bardzo dużo zajęć z konstrukcji stalowych i nie spo-
tkałam się z opinią, że są źle przygotowani do zawodu. Znajdują
bez problemu pracę, a pracodawcy są z nich zadowoleni.
5/142 KONSTRUKCJE STALOWE 11
10.2016
