Page 26 - Konstrukcje Stalowe Nr 126

ZABEZPIECZENIA ANTYKOROZYJNE we: ve nu stas – pięk no, fir mi tas – trwa łość, w 99 % nie spo tka łem się aby pro du cent ta - uti li tas – uży tecz ność. W dal szej czę ści kiej gwa ran cji udzie lał – praw do po dob nie stwier dza ją „obec nie myśl in ży nier ska zda - nikt te go nie wy ma gał, mi mo iż ma ta ki je się wręcz de ter mi no wać pro ces pro jek to - obo wią zek). wy, któ ry skąd inąd w co raz więk szym stop - Mó wiąc o ce nie waż na jest kal ku la cja niu pod le ga ko ope ra cji wą sko wy spe cja li - w nie co in nym uję ciu. Je że li je den pro dukt zo wa nych ze spo łów”. kosz tu je 10 i je go ży wot ność wy no si 4 la ta, W ar ty ku le „pri mum non no ce re” pro fe - a dru gi 12 i je go ży wot ność wy no si 16 lat, sor Bo gu mi ła J. Ro uba słusz nie za uwa ża to ra chu nek jest pro sty. W pierw szym przy - – „za cho wa nie dzie dzic twa ozna cza, że pad ku dla ży wot no ści po wło ki przez 16 lat ma my obo wią zek dbać o ko ścio ły, kon ser - na le ży pra cę tę wy ko nać czte ro krot nie, wo wać ich sub stan cję, a kon ser wa cja a więc kosz tu je nie 10, a 40, nie ma jąc żad - – pie lę gno wa nie i za cho wa nie – to cał kiem nej gwa ran cji, że ce na w tym okre sie nie co in ne go niż re no wa cja i od na wia nie”, ule gnie zmia nie. Po wsta je za tem py ta nie i da lej pi sze „nie zna czy to, że za byt ków nie – co jest tań sze? na le ży czy ścić, ale trze ba to ro bić bar dzo Re asu mu jąc, uwa żam, że war to nad tym umie jęt nie i za wsze zgod nie z za sa da mi się za sta no wić. Pro po nu ję przy jąć w tym kon ser wa cji”. przy pad ku ści śle okre ślo ną pro ce du rę po - Nie mo gło ujść mo jej uwa dze stwier dze - stę po wa nia: nie o ka pi tal nym zna cze niu pro fe so ra ● ko niecz no ści wy ko na nia prze glą du Ja na Tajch ma na, że „za po bie gli wość krzy ża i po kry cia da cho we go przy naj mniej spro wa dza się za zwy czaj do wy chwy ce nia raz na 10 lat, co po win no być pod sta wą dla na czas drob nych uszko dzeń i na tych mia - opra co wa nia pro jek tu wy ko naw cze go na - sto we go ich na pra wie nia” po nie waż jak pra wy krzy ża i za bez pie czeń prze ciw ko ro - da lej za uwa ża „za nie dba ne dro bia zgi roz - zyj nych, w aspek cie uwa run ko wań nor mo - krę ca ją spi ra lę kosz tów”. Trud no nie wych, wy daj no ścio wych, wy trzy ma ło ścio - zgo dzić się z ta kim jed no znacz nym stwier - wych, a tak że, a mo że przede wszyst kim dze niem. ży wot no ści po włok ma lar skich, Ko lej nym waż nym spo strze że niem pro fe - ● do bo ru naj lep szych kwa li fi ko wa nych so ra – cze go zresz tą do świad czy łem w swej sys te mów ma lar skich po sia da ją cych de - dłu go let niej prak ty ce – jest „pro blem nisz - kla ra cję zgod no ści akre dy to wa ne go In - cze nia to nie tyl ko wi na pro bosz czów, ale sty tu tu, a tak że au to ry za cję firm wy ko - tak że bar dzo czę sto „fa chow ców”, któ rzy, naw czych. Waż nym jest, aby spo rzą dzić nie zna jąc się na za byt kach, po dej mu ją się wy kaz pro duk tów (sys te mów ma lar skich) prac lub do radz twa, czę sto wi dząc tyl ko do pusz czo nych do wy ko na nia okre ślo ne - wła sną ko rzyść, a nie do bro za byt ko we go go za kre su prac (wzo rem np. Pol skich ko ścio ła”. Sie ci Ener ge tycz nych), a tak że li sty au to - W tym miej scu po sze rzył bym to za gad - ry zo wa nych firm wy ko naw czych (po - nie nie nie tyl ko do obiek tów za byt ko - prze dzo nym szko le niem ty pu FRO SIO), wych. Jest bo wiem praw dą, że w okre sie za twier dzo nych na pod sta wie wnio s- mi nio ne go sys te mu, ko ścio ły bu do wa no ku upraw nio nej jed nost ki po wo ła nej na naj czę ściej z ma te ria łów po wszech nie przy kład przez Epi sko pat, a tak że za - do stęp nych, nie za wsze ta kich ja kie prze - twier dzo nych przez Epi sko pat i kon ser - wi dy wał pro jekt, waż ną rów nież by ła ba - wa to ra za byt ków, rie ra tech no lo gicz na, co wią za ło się z za - ● każ da pra ca re mon to wa wy ma ga nad - sto so wa niem ma te ria łów nie za wsze gwa - zo ru, a wy ma ga niem pod sta wo wym jest obo wią zek do ku men to wa nia na każ dym ran tu ją cych naj wyż szą ja kość, czy też spo rzą dze nie do ku men ta cji tech nicz nej eta pie wy ko ny wa nych prac. Są tam rów - spo dzie wa ną naj dłuż szą ży wot ność wy ko naw czej z wy ko na nych prac, zgod nie nież wzo ry wy ma ga nych do ku men tów. na przy kład w za bez pie cze niach prze ciw - z obo wią zu ją cy mi nor ma mi. Za rów no pro - Pra wie ni gdy nie przed sta wio no do ku men - ko ro zyj nych, czy też tech ni ce wy ko na nia jekt, do ku men ta cja wy ko naw cza spo rzą - ta cji z po przed nie go re mon tu, co nie po - po kryć da cho wych naw, stoż ków wie ży, dzo na przez wy ko naw cę jak i upraw nio ne - zwa la stwier dzić na przy kład ja ki za sto so - czy heł mów, w tym tak że ob rób ki bla - go in spek to ra nad zo ru prac an ty ko ro zyj - wa no sys tem ma lar ski, kto pra ce wy ko ny - char skiej. nych, wraz z umo wą gwa ran cyj ną wy ko - wał. Oczy wi ście waż nym wskaź ni kiem przy naw cy jak i pro du cen ta po włok ma lar skich „Pa trząc na hi sto rię wie lu ko ścio łów wy bo rze tech no lo gii jest ce na, przy czym wy ma ga we ry fi ka cji przez upraw nio ną jed - trud no nie za uwa żyć, że oprócz sku tecz - uwa żam, że do ko nu jąc wy bo ru war to nost kę i w spo sób od po wied ni ar chi wi zo - nych dzia łań ochron nych i kon ser wa tor - wziąć pod uwa gę kil ka in nych, rów nie wa na. skich, nie rzad ko po dej mo wa no pra ce da ją - waż nych czyn ni ków, a mia no wi cie, śro do - Ale na ten te mat po wie dzia no i na pi sa no ce się okre ślić sło wa mi „le kar stwo gor sze wi sko ko ro zyj ne ja kie wy stę pu je w oto cze - już wszyst ko. I co? I nic. Trud no jest zro zu - niż cho ro ba” stwier dza prof. Bo gu mi ła J. niu ko ścio ła, wła ści wy do bór farb od po - mieć dla cze go tych pro stych prawd nie bie - Ro uba. wie dzial nych dla da ne go ro dza ju po kry cia rze się pod uwa gę w na szym pięk nym kra - Pro fe sor An drzej Maj dow ski oraz Gra - da cho we go, wła sno ści fi zy ko che micz ne ju. No cóż ra cję ma zna ny fi lo zof So kra tes ży na Mi ze ra w ar ty ku le pt. „Sys te my kon - pro po no wa ne go sys te mu ma lar skie go, od - twier dząc cy tu ję „nie sta raj się zro zu mieć struk cyj ne po wo jen nych ko ścio łów w Pol - por ność na pro mie nio wa nie UV, czy też, wszyst kie go, bo wszyst ko sta nie się nie zro - sce” za uwa ża ją bar dzo waż ną za leż ność a mo że przede wszyst kim pew ność udzie - zu mia łe”. po rów nu jąc ją do tria dy wi tru wiań skiej le nia gwa ran cji ży wot no ści po wło ki przez kry ją cej uni wer sal ne za le ce nia pro jek to - pro du cen ta po włok ma lar skich (do tej po ry FOTO: Andrzej Taranczewswki 26 luty 2014 1(126)